Salt

Salt trafiła do nas jako dzikie kociątko, panicznie bojące się ludzi. Koteczka znalazła dom tymczasowy i oswoiła się, jednak wyłącznie ze swoimi opiekunkami. Gdy zmieniła dom, nie wychodziła spod łóżka, nie chciała jeść, nie załatwiała się. Wróciła więc do swojego pierwotnego domu, w którym natychmiast rozłożyła się na łóżku i zaczęła mruczeć.

 

W międzyczasie kotka nabawiła się także nadczynności tarczycy - codziennie rano i wieczorem musi przyjmować lek, regularnie musi mieć badania krwi. 

 

Salt została w domu tymczasowym na zasadzie wiecznego tymczasa - my ją utrzymujemy, ona może zostać ze swoimi ukochanymi opiekunkami.