To kocurek, który w swoim domu tymczasowym odnalazł się świetnie! Życie z ludźmi to dla niego ciągłe głaskanie, masaż paputków, pomizianie za uszkiem, aby znowu wrócić do głaskania.
Lulek nie jest wybredny, bardzo spodobało mu się życie jakie teraz prowadzi. Niestety, jak to bywa w przypadku kotów z ulicy jego zdrowie pozostawia wiele do życzenia.
Luluś jest kotem z przewlekłą chorobą nerek. Podczas ostatniej kontroli u nefrologa okazało się że ma aktualnie anemię. Będzie dostawał serię aranespu. Oprócz tego dzielnie znosi kroplówki podskórne.
Szukamy dla niego opiekuna, który wesprze podreperowanie jego zdrowia.