RUDZIK (BUBA)

Rudolf vel Buba, około siedmioletni kocurek, który trafił do nas dzięki zgłoszeniu ze wsi oddalonej od Gdańska o ponad 120 km. Kiedy nasze wolontariuszki zobaczyły jego zdjęcia i to, w jakim jest stanie, nie mogły odmówić pomocy.

 

Buba spędził trochę czasu w naszej kociarni, gdzie poddawany był antybiotykoterapii w związku z zaostrzonym katarem. Stan jego uzębienia był masakryczny, co skończyło się pożegnaniem z większością ząbków. FiV+ przyczynił się do lekkich powikłań po resekcji zębów, a także do przewlekłego zapalenia podniebienia głębokiego, które jeśli nie ustąpi, będzie musiało być potraktowane dożywotnim podawaniem sterydu.

 

Teraz Buba przebywa jako rezydent w domu jednej z naszych wolontariuszek, gdzie poznaje uroki życia z człowiekiem oraz lekko się zaokrągla. Powoli pokonuje lęki, staje się coraz bardziej towarzyski, za piłeczkami i wędką harcuje jak mały kociak. Przy czym potrafi być nieco zadziorny i pokazać, kto tu ma lepszy refleks.

 

Buba uwielbia miękkie kocyki, śpi z człowiekiem, a gdy czuje się samotny uroczo pipka, by przyciągnąć uwagę.

 

Okazało się też, że Buba ma alergię i jego dietę musi stanowić karma monobiałkowa.

 

Jeśli chcesz wspomóc Bubę i dorzucić cegiełkę do jego utrzymania, napisz do nas.