To był sam początek. Nasze pierwsze wspólne święta w TSK! Dziupla jeszcze nieurządzona, wszystko na szybko, na kolanie, ale... Przyszło mnóstwo Przyjaciół, którzy
chcieli wesprzeć nas na starcie. Była choinka, były pyszności i maaaasa prezentów dla kotów! Na pewno będziemy to powtarzać i nie omieszkamy poinformować o tym całego Trójmiasta!
Przepraszamy za brak fotek, ale w tamtym momencie nikt nie miał głowy do reportaży XD Było tak fajnie, że mało kto wyciągnął komórkę, żeby cyknąć zdjęcie na socjale. I dobrze,
bo rozmawialiśmy i śmialiśmy się jak ludzie - na żywo :D